...

Róża rabatowa Baronesse w moim ogrodzie

Róża Baronesse rośnie w moim ogrodzie od kilku lat. Wraz z jej siostrzaną odmianą Mariatheresia towarzyszy mi podczas prac w warzywniku i zachwyca swoją trwałością i kolorem. W tym wpisie podzielę się z Wami moimi doświadczeniami w jej uprawie.

Jak wygląda róża Baronesse?

Baronesse (Rosen Tantau 2009 r.) to róża rabatowa (wielokwiatowa) o krzaczastym pokroju, zaliczana do róż nostalgicznych. Krzew osiąga 70-90 cm wysokości i 40-60 cm szerokości. Ma ładne błyszczące, ciemnozielone liście osadzone na kolczastych pędach.

Krzew kwitnie obficie pełnymidelikatnie pachnącymi kwiatami w kształcie rozety o średnicy około 8cm. Ciemnoróżowy kolor płatków zmienia się w miarę upływu czasu na jaśniejszy. Podobnie jak u swojej kuzynki o jasnoróżowych kwiatach, pączki rozkwitają powoli i długo utrzymują się na krzewie, nie tracąc uroku. Zakwita ponownie po pierwszym czerwcowo-lipcowym kwitnieniu, ciesząc bukiecikami kwiatów aż do jesieni. Przekwitnięte kwiatostany warto regularnie ogławiać, aby po deszczu nie zaczęły gnić na krzewie.

Baronesse doskonale nadaje się do bukietów z uwagi na budowę kwiatostanu (pąki i kwiaty w pełni na jednej gałązce).

Jakie stanowisko w ogrodzie wybrać dla róży Baronesse?

Baronesse, podobnie jak większość róż lubi miejsca nasłonecznione, choć doskonale poradzi sobie na lekko ocienionym stanowisku.
Jest odporna na przymrozki, ale w bardzo mroźne zimy krzew może przemarznąć. Dlatego zaleca się jej kopczykowanie.
Podłoże najlepiej gliniaste lub gliniasto piaszczyste o pH pomiędzy 5,5 a 6,5. Jeśli mamy bardzo zbitą glebę w ogrodzie, przy sadzeniu warto ją rozluźnić piaskiem lub kompostem. Przy glebie piaszczystej warto dodać glinę i przerobiony kompost.

Sadzenie róży Baronesse

Różę Baronesse możemy zakupić w donicy lub z gołym korzeniem. Sadzonki w doniczkach możemy sadzić od wczesnej wiosny do późnej jesieni (unikajmy jednak okresu silnych upałów). Te z odkrytym korzeniem kupujemy i sadzimy wczesną wiosną lub jesienią.

Sadzonkę zakupioną w donicy możemy przed sadzeniem zanurzyć na kilkanaście minut w wiaderku z wodą. Jeśli bryła korzeniowa jest bardzo przerośnięta i zbita, możemy ją ręcznie rozluźnić. Do przygotowanego dołka wsypujemy mieszankę ziemi ogrodowej, piasku, gliny, kompostu. Możemy dodać także gotowe podłoże do róż oraz obornik granulowany. Wkładamy roślinę, obsypujemy dookoła korzenie i lekko obijamy, a następnie podlewamy obficie. Jeśli podłoże jest bardzo suche, przed wsadzeniem rośliny możemy wlać do dołka wiaderko wody.

Podłoże pod krzewami warto wyściółkować korą lub zrębkami, aby ograniczyć parowanie wody i wzrost chwastów. Zarośniętą chwastami rabatę czyści się trudno z uwagi na kolczaste pędy, dlatego warto regularnie ją pielić.

Jeśli chcemy, aby róża utworzyła ładny szpaler, posadźmy ją w odstępach 45-50 cm.

Na blogu znajdziecie wpis o tym jak sadzić róże z odkrytym korzeniem.

Róża Baronesse rabatowa szpaler w ogrodzie

Baronesse w donicy

Różę Baronesse możemy z powodzeniem posadzić w pojemniku na tarasie i balkonie. Musimy jednak pamiętać o dobraniu odpowiednio dużej donicy, regularnym podlewaniu i przycinaniu zbyt wybujałych pędów. Podłoże w donicy warto wyściółkować korą.

Zabezpieczenie róży na zimę

Po nadejściu mocniejszych jesiennych przymrozków, wokół korzeni robimy kopczyk z ziemi lub kory i opcjonalnie okrywamy gałązkami iglaków. Kopczyki z kory są łatwiejsze w wykonaniu i wiosennym rozgarnięciu niż ziemia. Jeśli jednak klimat jest ostrzejszy, zaleca się wykonać kopczyk z ziemi np. kompostowej.

Jeśli zdarzy się, że róża słabo zniesie zimę i większość pędów przemarznie, nie warto się załamywać. Po silnym cięciu ładnie odrasta i tworzy bujny krzew.

Jak ciąć różę Baronesse?

Baronesse powtarza kwitnienie, dlatego tniemy ją przede wszystkim wiosną (w marcu po ustaniu silnych mrozów). Wycinamy bardzo cienkie, suche, uszkodzone, przemarznięte i chore pędy. Resztę przycinamy w zależności od grubości pędów. Grube młode pędy skracamy niewiele. Cieńsze tniemy krótko, aby się rozkrzewiły. Starsze, uschnięte pędy wycinamy bardzo nisko, starając się nie zostawiać czopów. Po opadnięciu liści jesienią możemy przyciąć bardzo długie (wybujałe) pędy oraz chore i uszkodzone.

W przypadku łagodnej zimy możemy wykonać tylko lekkie cięcie (wysoko na pędach). Po ostrej zimie i większych stratach warto przyciąć pędy niżej, aby krzew się ładnie odbudował.

Przez cały sezon warto wycinać przekwitłe kwiatostany, ponieważ pobudza to różę do zawiązywania nowych pąków. Dzięki temu krzew wygląda na bardziej zadbany.

Nawożenie

W miarę możliwości różę warto ściółkować kompostem lub obsypywać nim krzew na zimę. Wiosną, po ruszeniu wegetacji zasilamy ją nawozem do róż lub innym wieloskładnikowym, aby po zimie ładnie ruszyła. W czasie kwitnienia podlewamy ją nawozem z większą ilością potasu (do róż lub krzewów kwitnących). Możemy także zasilać ją naturalnymi gnojówkami z pokrzyw i żywokostu.

Choroby i szkodniki

Baronesse cechuje dobra odporność na czarną plamistość liści i mączniaka prawdziwego. Bardzo dobrze znosi opady deszczu, nie tracąc pięknych kwiatów. Po deszczu warto oberwać przekwitnięte kwiaty, gdyż może pojawić się na nich szara pleśń.
Bardzo dobrze radzi sobie z silnym nasłonecznieniem (kwiaty i pędy nie omdlewają).

Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób grzybowych, podczas podlewania starajmy się unikać moczenia liści, przywiążmy do palika pokładające się pędy i nie stosujmy dużej ilości nawozów azotowych.

Podobnie jak inne róże, Baronesse może być atakowana przez mszyce i zwójki, które niszczą pąki.

Róża Baronesse w moim ogrodzie

W moim ogrodzie Baronesse rośnie pomiędzy dwoma krzaczkami jasnoróżowej Mariatheresia. Mają podobny pokrój i kształt kwiatów, dlatego dobrze wyglądają razem. Podłoże ściółkuję korą. Na zimę robię kopczyki, choć zeszłej zimy nie zdążyłam i dała radę, choć część pędów przemarzła.
Wiosną, po pojawieniu się pierwszej fali mszycy stosuję oprysk 2w1 na choroby i szkodniki. Najczęściej wystarcza jeden. Małe siedliska szkodników traktuję emulparem lub usuwam ręcznie.

Największą zaletą tej róży rabatowej jest obfite kwitnienie oraz piękne trwałe kwiaty w różowym kolorze (moim ulubionym). Ma też błyszczące, ciemnozielone liście. Nie wymaga wiele uwagi i tworzy piękną, kolorową plamę na tle zieleni. Warto ją posadzić w szpalerze lub z przodu rabaty.

Zaskoczeniem dla mnie okazały się kwiaty z białymi plamkami na płatkach, co wygląda bardzo malowniczo. Bardzo lubię ten rodzaj mutacji na kwiatach 🙂

Róża rabatowa Baronesse – krótka charakterystyka

Nazwa: Baronesse
Pochodzenie: Rosen Tantau (2009 r.)
Rozmiar krzewu: 70-90 x 40-60 cm
Pokrój/typ: róża rabatowa (wielokwiatowa)
Opis kwiatów: bardzo pełne, ćwierćrozetowe, zebrane w kwiatostany, średnica 6-8 cm, kolor różowy, w późnej fazie jasnoróżowy
Zapach: lekko wyczuwalny
Powtarza kwitnienie: tak
Zdrowotność: 4/5
Mrozoodporność: 4/5
Stanowisko: słoneczne, najlepiej lekko ocienione, gleba przeciętna ogrodowa, umiarkowanie wilgotna
Kolce: średnia ilość

Jeśli macie tę różę w ogrodzie podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzu poniżej 🙂

Udostępnij jeśli się podobało :)

1 thoughts on “Róża rabatowa Baronesse w moim ogrodzie”

  1. Róże są przepięknymi i bardzo wdzięcznymi kwiatami. Z mężem posadziliśmy w tamtym roku 6 różnych odmian po 5 krzaczków. Niestety nie wszystkie się przyjęły bo mamy krecika które bardzo sobie upodobał to miejsce, ale te które zakwitły pięknie ozdabiają ogród

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.