Moje rośliny pokojowe nie mają ze mną lekko. Najczęściej zapominam je podlać, nie mówiąc już o nawozach. Dwa razy w roku przesadzam je do większych doniczek i wtedy też robię im prysznic. Najwięcej troski otrzymują zimą, kiedy więcej przebywam w domu niż na zewnątrz. Przenoszę je wtedy na bardziej słoneczne parapety, przecieram liście i pilnuję podlewania.
Pomyślałam, że napiszę dziś o tym, jak dbać o nasze rośliny pokojowe zimą, by przetrwały w dobrej kondycji do wiosny.
Sezon zimowy dla roślin doniczkowych rozpoczyna się od wniesienia ich do ciepłych pomieszczeń z tarasów i balkonów, gdzie często spędzają wiele miesięcy. W domu panują zupełnie inne warunki, zwłaszcza zimą. Włączone ogrzewanie, a przez to przesuszone powietrze, wietrzenie, które powoduje przeciągi, może powodować, że rośliny marnieją i usychają.
Więc jak zadbać o rośliny pokojowe zimą?
Nawilżanie i temperatura powietrza
Aby zwiększyć wilgotność w ogrzewanych pomieszczeniach, zakupmy nawilżacze powietrza. Mogą być w wersji ceramicznej (do zawieszenia na grzejniku), dyfuzyjne (ewaporacyjne) czy parowe. Pamiętajmy o regularnym uzupełnianiu wody. Możemy również rozwieszać na grzejniku mokre ręczniki.
Jeżeli doniczki stoją na nagrzewającym się od grzejnika parapecie (lub grzanej podłodze) podstawmy pod nie podkładki z korka lub drewna.
Donice starajmy się odsunąć od grzejników czy kominka.
Bardzo dobrym sposobem jest ustawienie donic na wypełnionej kamykami, keramzytem lub muszelkami podstawce, wypełnionej wodą (tak, by podstawa doniczki nie dotykała wody).
Mycie i zraszanie
Kurz na liściach ogranicza dopływ światła i oddychanie roślin, dlatego warto raz w tygodniu zrobić roślinom prysznic letnią wodą, np. w brodziku. W tym celu donicę możemy włożyć do worka i związać, by nie wypłukać ziemi. Rośliny możemy również spryskiwać zraszaczem (najlepiej miękką wodą). Jeżeli woda jest twarda, może pozostawić na liściach osad.
Duże liście lepiej przecierać miękką, bawełnianą, wilgotną ściereczką lub przeznaczonymi do tego celu chusteczkami, które kupimy w sklepie ogrodniczym. Rośliny kłujące oczyszczamy miękkim pędzelkiem.
Liści pokrytych włoskami, czy meszkiem (np. fiołek afrykański) oraz kwiatów nie należy zraszać.
Podlewanie
Podlewanie roślin pokojowych zimą należy ograniczyć do dwóch razy w miesiącu. Zawsze sprawdźmy przed podlaniem czy jest ono konieczne. Im niższa temperatura powietrza, tym rzadziej podlewajmy.
Zimą kaktusów nie podlewamy, gdyż przechodzą wtedy w stan spoczynku. Najlepiej przenieść je do jasnego i chłodnego pomieszczenia.
Oświetlenie
Zapewnienie dobrego oświetlenia roślinom podczas zimy to podstawa ich dobrej kondycji. Jeśli możemy, odsłaniajmy firanki i zasłony w ciągu dnia, aby przez okna wpadało więcej światła, zwłaszcza jeśli nie możemy przestawić roślin bliżej okna.
Dla prawdziwych wielbicieli roślin doniczkowych polecam zakup lamp doświetlających, które są coraz łatwiej dostępne np. w marketach budowlanych.
Nawożenie
Podczas zimy większości roślin nie nawozimy. Wyjątkiem są rośliny kwitnące np. fiołek afrykański, cyklameny, gwiazdy betlejemskie, grudniki oraz te, które wykazują niedobory składników pokarmowych. Należy je jednak nawozić rzadziej niż latem.
W sklepach możemy również kupić specjalny nawóz zimowy do roślin doniczkowych.
O czym jeszcze warto pamiętać, dbając o rośliny pokojowe zimą?
Na zimę rośliny warto zgrupować w jednym, dobrze oświetlonym miejscu, dzięki czemu stworzymy im przyjazny mikroklimat.
Jeżeli mamy taką możliwość wynieśmy rośliny do chłodniejszego pomieszczenia, przynajmniej na okres od grudnia do stycznia, aby mogły przejść okres spoczynku (chyba że są to rośliny kwitnące zimą).
W trakcie wietrzenia pomieszczeń odsuńmy lub ściągnijmy doniczki z parapetu, aby nie zaszkodzić niektórym roślinom np. fikusom, które nie lubią gwałtownych zmian temperatury i przeciągów.
Warto zadbać o rośliny w domu, zwłaszcza jak za oknem brakuje zieleni. Pamiętając o kilku zasadach, będziemy cieszyć się ich zdrowym wyglądem przez cały rok.
A Wy jak dbacie o swoje roślinki domowe zimą? Zapraszam do podzielenia się z innymi w komentarzu 🌵🌿🌴.
Pozdrawiam, Kasia 💚