Budleja Dawida – motyli krzew

Dziś pokażę Wam krzew, który na pewno znacie, chociażby z nazwy. To Budleja Dawida zwana “motylim krzewem”, która faktycznie zwabia do siebie całą masę różnokolorowych motyli, pszczół i trzmieli. W moim ogrodzie kiedyś uprawiałam ją w donicach, teraz znalazła miejsce wśród traw i innych piękności. Rośliny są jeszcze młode, ale już kwitną, przyciągając piękne motyle. Aby pokazać, jak piękne mogą być to krzewy, wybrałam się do ogrodu mojej siostry. Mam nadzieję, że za rok, i ja doczekam się takiej ilości kwiatów.

Budleja kwitnie od początku do końca lata, pachnącymi, przewieszającymi się, 20-40 cm wiechowatymi kwiatostanami złożonymi z ogromnej ilości drobnych kwiatów. Krzew ten występuje w wielu odmianach różniących się wysokością (od 50-250cm) i barwą kwiatów od białych, poprzez różowe, purpurowe i niebieskie. Liście budlei są wąskie i szarozielone, pokryte od spodu gęstymi włoskami.

Uprawa Budlei w ogrodzie

Stanowisko

Budleja Dawida wymaga stanowiska słonecznego lub lekko zacienionego, osłoniętego od silnych wiatrów. Gleba powinna być o odczynie obojętnym lub zasadowym, żyzna, przepuszczalna i wilgotna. Na zimę wymaga okrycia nasady najlepiej kompostem (usypujemy kopczyk wokół rośliny). Możemy dodatkowo przyciąć krzew jesienią o połowę i nakryć agrowłokniną zimową.

Cięcie

Młode rośliny Budlei tniemy dość mocno wiosną (w kwietniu), wtedy ładnie się rozkrzewiają i kwitną. Wycinamy cienkie i uszkodzone pędy a pozostałe przycinamy do wysokości 3-4 par pąków (około 30cm od ziemi), by mógł się rozwinąć szkielet rośliny.
Cięcie zasadnicze wykonujemy wiosną, wycinając stare pędy z przekwitłymi kwiatostanami do 2, 3 par pąków.
Przekwitłe kwiatostany przycinamy na bieżąco, robiąc miejsce kolejnym kwiatom.

Starsze, bardzo rozrośnięte okazy możemy odmłodzić, przycinając roślinę jesienią (po pierwszych przymrozkach) na wysokość 30cm i robiąc kopczyk na zimę. Wiosną przycinamy roślinę do jej głównego szkieletu, a miesiąc później usuwamy cienkie i słabe pędy. Pozostawiamy około 6-8 najsilniejszych pędów, które stworzą szkielet na przyszłe lata.

Pielęgnacja

Budleję czasami atakują mszyce lub przędziorki, dlatego musimy pamiętać o ich zwalczaniu. Krzew ten nie wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Oprócz podlewania w czasie suszy pamiętajmy o wycinaniu przekwitłych kwiatostanów.

Rozmnażanie Budlei

Budleję możemy łatwo rozmnożyć, robiąc sadzonki w lipcu lub sierpniu. W tym celu pobrany z rośliny matecznej pęd tniemy podobnie jak inne krzewy, cięcie dolne 1 cm poniżej a cięcie górne 1 cm powyżej węzła (miejsca, z którego wyrastają liście) tworząc 7-10 cm sadzonki. Pozostawiamy 1-2 liście z górnego węzła, przycinając je o połowę, aby zmniejszyć transpirację. Następnie sadzonkę wsadzamy na głębokość około 4 cm w podłoże złożone z piasku rzecznego i torfu odkwaszonego (1:1). Możemy również użyć ukorzeniacza (wtedy najpierw robimy otwory patyczkiem i dopiero wsadzamy sadzonki w podłoże). Całość podlewamy i przykrywamy folią, tak aby zapewnić ciepło i wilgoć, które są niezbędne do ukorzenienia się roślin. Na zimę pozostawiamy w gruncie lub przenosimy do tunelu, okrywając kopczykiem z liści.

Ja bardzo lubię rozmnażać rośliny w kubeczkach (jednorazowych) z perlitem, trzymając je na parapecie kuchennym. Tym sposobem mam je na oku i widzę czy się ukorzeniły, czy nic z nich nie będzie.

Budleja ukorzenia się łatwo, więc warto spróbować zwłaszcza jak mamy duży ogród 🙂

Kompozycje

Widok chmury motyli unoszącej się nad pachnącą budleją jest przepiękny. Dlatego warto posadzić ją tam, gdzie będziemy mogli obserwować zbierające nektar owady. Może rosnąć jako soliter lub w grupie z innymi odmianami. Dobrze wygląda z wysokimi trawami ozdobnymi, rozchodnikami, hortensjami i różami.

Budleja Dawida – uprawa w donicach, na tarasach i balkonach

Budleję możemy z powodzeniem uprawiać w donicach, zwłaszcza odmiany karłowe. Na zimę należy ją zadołować w ziemi i okryć kompostem lub liśćmi (zrobić kopczyk). Możemy ją również przenieść do tunelu i tam okryć. Uprawiając budleję w donicy, musimy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu podłoża, regularnym podlewaniu, nawożeniu. Wtedy będzie bujnie kwitła i przyciągnie piękne motyle.

A to moje maluszki 🙂 Kilka kwiatów, a już przyciągają pięknych gości.

Udostępnij jeśli się podobało :)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *