...

Słodkie i pachnące specjały z płatków róży

Dziś pokażę Wam, co robię z płatków moich pachnących róż. Przepisy są łatwe tak, że każdemu się uda. Na początek wystarczy kilka kwiatów, aby cieszyć się różanym aromatem również zimą.

Kwiaty zbieramy w czasie suchej pogody (płatki do przetworów powinny być suche). Można je opłukać z kurzu (jeżeli rosną przy drodze polnej lub są zanieczyszczone np. po deszczu) i osuszyć. Nie polecam zbierania płatków z krzewów rosnących przy ruchliwej drodze.

Jakie odmiany róż nadają się na przetwory?

Od kilku lat w moim ogrodzie goszczą cudownie pachnące róże odmiany Rose de Rescht, Maid Marion, Jacques Cartier (biała i różowa), Louis Odier, oraz MME Isaac Pereire i to je właśnie postanowiłam wykorzystać do zrobienia moich pierwszych różanych przetworów. Chcę zatrzymać ich cudowny zapach na zimę, robiąc syrop i cukier różany. Wiosną tego roku dosadziłam różę pomarszczoną odmiany Pussy, która również pięknie pachnie, choć nie ma jeszcze wiele kwiatów.

Na przetwory nadają się kwiaty dzikiej róży, róży damasceńskiej, francuskiej, stulistnej, pomarszczonej.

Przepis nr 1: Cukier z płatkami róży

Płatki starannie oddzielamy od szypułek i stopniowo dodając, ubijamy w moździerzu. Możemy też użyć blendera. Jeżeli białe końcówki są gorzkie w smaku usuńmy je.

Do rozgniecionych płatków dodajemy cukier i mieszamy łyżeczką, aż cukier zmieni barwę na różową. W zależności od koloru płatków uzyskamy jaśniejszy lub ciemniejszy kolor. Ja na każdy kwiat daję czubatą łyżkę cukru. Jeżeli damy za mało cukru grudki będą dłużej schły i pozostaną lepkie.

Następnie wykładamy na pergamin i pozostawiamy do wyschnięcia w ciepłym i suchym miejscu. Ja cukier różany suszę na strychu lub w piekarniku w temp. około 30-40 stopni.

Wyschnięte grudki cukru rozdrabniamy ręcznie na mniejsze kawałki i przesypujemy do zamykanego szklanego słoika.

Jeżeli zmielimy grudki w młynku, uzyskamy pachnący cukier puder, o bladoróżowym kolorze.

Cukier różany możemy wykorzystać do wypieków (np. szarlotki) i herbaty.

Po dodaniu go do herbaty (i innych napojów) pozostawia ślady zmielonych płatków, co osobiście mi nie przeszkadza.

Cukier na zdjęciu wyszedł blady, w rzeczywistości w zależności od intensywności koloru płatków jest bardziej lub mniej różowy.

Przepis nr 2: Syrop z płatków róży

Syrop z płatków róży należy do moich ulubionych zimowych specjałów. Pachnie cudownie latem i różami. Ilość słoiczków zależy od obfitości kwiatów w danym sezonie i pogody. Najczęściej robię go w czerwcu/lipcu, czyli podczas pierwszego kwitnienia. Drugie, sierpniowe kwitnienie jest słabsze i żal mi całkowicie obrywać kwiaty.

Składniki: oczyszczone płatki pachnących róż ( 7-10 większych kwiatów), woda (0,5 l), cukier (0,5 kg)

1. Płatki oddzielamy od szypułek i odcinamy w miarę możliwości białe końcówki.
2. Wkładamy do szklanego słoika.
3. Wodę z cukrem (w proporcji 1:1) doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 10-15 minut na wolnym ogniu. Studzimy.
4. Płatki zalewamy ostudzonym syropem cukrowym, mieszamy dokładnie, przykrywamy ściereczką i odstawiamy (mogą stać na blacie kuchennym w temperaturze pokojowej, jeżeli jest gorąco, zostawiamy w chłodniejszym miejscu albo w lodówce).
5. Syrop z płatkami pozostawiamy na 2-3 dni, następnie przelewamy przez gazę lub czystą ściereczkę i wyciskamy płatki.
6. Gotowy syrop zagotowujemy i gotujemy około 15-30 minut w zależności od tego, jak gęsty syrop chcemy uzyskać.
7. Gorący syrop przelewamy do słoiczków, zakręcamy i odwracamy do góry dnem, nakrywając ściereczką do wystygnięcia.

Kolor syropu również zależy od koloru płatków. Ten z dodatkiem róży pomarszczonej wyszedł bardziej różowy, a ten z jaśniejszych róż miodowy. Oba są tak samo pyszne i pachnące. Jeśli chodzi o proporcje syropu, to nie trzeba się ich ściśle trzymać, ale płatki powinny być w nim zanurzone. Do gotowania można także dodać sok z połówki cytryny lub szczyptę kwasku cytrynowego.

Syrop dodaję przede wszystkim do herbaty, kawy, lodów i naleśników.

Jesień jest dobrą porą na sadzenie róż (zwłaszcza z gołym korzeniem). Dlatego, jeśli chcemy mieć cudownie pachnące róże we własnym ogrodzie lub na balkonie nie czekajmy i wybierzmy coś dla siebie.

Ja już planuję dosadzenie kolejnej róży, z której w przyszłym roku będę mogła zrobić nowe specjały.

Gorąco polecam! Miłego dnia 🙂 Kasia

P.S A może Wy macie sprawdzone przepisy na słodkie i pachnące specjały z płatków róży? Piszcie śmiało w komentarzu 🙂

P.S W 2023 roku do przygotowania syropu wykorzystałam głównie płatki odmiany Louis Odier, Isaak Pereire. To róże pnące, które w końcu dobrze się przyjęły i dały sporo mocno pachnących kwiatów. Ładnie kwitły też dwa krzewy Rose de Rescht. Także polecam 🙂

Udostępnij jeśli się podobało :)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.