Melony – najlepsze z własnego ogrodu

Szkoda, że nie mogę przekazać Wam aromatu dojrzałego melona, którego własnie zerwałam. Te z własnego ogrodu są przepysznie słodkie i pachnące. Już w tunelu (gdzie uprawiam je od dwóch lat), roznosi się ten znany melonowym smakoszom aromat. Gdy tylko poczujemy zapach i lekko zmienią kolor przy szypułce, są gotowe do zjedzenia. Bardzo dojrzałe, same potrafią spaść z krzaka (jeżeli są podwiązane jak moje), łatwo je wtedy oderwać z szypułki.

Uprawa melonów w tunelu i w gruncie

Melony możemy uprawiać w gruncie lub pod osłonami np. w tunelu czy szklarni. Jeśli zdecydujemy się na uprawę w gruncie, musimy zapewnić im ciepłe i nasłonecznione miejsce. Glebę warto wyściółkować czarną agrotkaniną, która ogranicza jej wysychanie i przyspiesza nagrzewanie. Można też zastosować ściółkę ze słomy.

Polecam uprawę w skrzyniach, w których ziemia nagrzewa się szybciej, choć trzeba częściej podlewać. Idealnym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie podlewanie kropelkowe.
Plusem uprawy pod osłonami jest możliwość wcześniejszego wysadzenia a tym samym zbiorów. Pod osłonami melonom nie grozi też grad, który może zniszczyć naszą uprawę.
Ważny jest dobór odmiany. Do uprawy w gruncie poleca się odmiany o krótszym okresie wegetacji i większej tolerancji na niższe temperatury.

Uprawa melona przy podporach

Do tej pory, głównie ze względu na brak miejsca uprawiam melony w tunelu przy sznurkach, podobnie jak pomidory. Pną się dosyć wysoko. Te dojrzewające nisko ustawiałam na odwróconych doniczkach, aby nie oberwały się pod wpływem własnego ciężaru.
W gruncie rosły na płasko, płożąc się po ziemi w skrzyni. Rosły bardzo bujnie, do momentu wystąpienia mączniaka, na którego zareagowałam zbyt późno i ostatecznie spore już owoce nie dojrzały.

Jak przygotować stanowisko pod uprawę melona?

Melon lubi ciepłą, żyzną glebę o ph. obojętnym do lekko zasadowego. W fazie wzrostu i owocowania wymaga wysokich temperatur (powyżej 25oC) i dostatecznego nawadniania (zwłaszcza podczas zawiązywania owoców, później nieco mniej).

Jesienią poprzedniego roku podłoże pod uprawę melona nawozimy obornikiem. Wiosną możemy użyć kompostu, pamiętając o dobrym odchwaszczeniu podłoża. Jeśli nie mamy kompostu i obornika wiosną, kilka tygodni przed siewem możemy zastosować nawożenie mineralne (nawozem wieloskładnikowym). Przekompostowany lub granulowany obornik możemy dać również do dołków podczas sadzenia roślin, przykrywając go warstwą ziemi. Aby rozluźnić i użyźnić ziemię, możemy dodać także gotowe podłoże uniwersalne lub do warzyw.

Czym nawozić melony w tunelu i gruncie?

Podczas wzrostu i dojrzewania melony potrzebują nie tylko ciepła, ale i nawożenia. Głównym nawozem jaki stosuję jest kompost, przekompostowany obornik (do dołków) i gnojówka z pokrzyw i żywokostu (jeśli mam pod ręką). Kiedy nie miałam własnego kompostu, wiosną stosowałam wieloskładnikowy nawóz do warzyw. Podczas kwitnienia i na początku owocowania podlewam je nawozem do pomidorów lub kwiatów.

Siew i sadzenie melonów

Do melonów najczęściej uprawianych w polskich warunkach należą Charentais, Emir F1, Junior F1, Seledyn F1, Malaga F1.

Nasiona na rozsadę wysiewamy do doniczek w domu (temp.około 22oC) około połowy kwietnia. Do gruntu możemy siać w maju, jeżeli temperatura nie spadnie poniżej 15oC co jest raczej trudne zwłaszcza nocą nawet w tunelu. Dlatego pewniejsze jest sianie do doniczek.
Ja najpierw wykładam nasiona na płatki kosmetyczne zwilżone dobrze przegotowaną letnią wodą, nakrywam folią i stawiam w ciepłym miejscu. Jak nasiona skiełkują sadzę delikatnie (robiąc wcześniej otwory patykiem) do kubków z ziemią do siewu. Nasiona wysiewamy od razu do docelowych doniczek, aby uniknąć pikowania, którego melony nie lubią.

Nasiona melonów możemy pozyskać z dojrzałych owoców zakupionych w sklepie. W tym celu płuczemy je na sicie i pozostawiamy do wyschnięcia.

Po kilku tygodniach jak minie ryzyko nawet niewielkich przymrozków melony sadzimy do tunelu w rozstawie około 50-70 cm w rzędzie.
Przed wsadzeniem rozsadę hartujemy przez kilka dni, wystawiając ją na zewnątrz podczas ciepłej pogody (nie bezpośrednio na słońce, gdyż może przypalić liście). Jak jest zimno, rozsada nie rośnie, dlatego lepiej wysadzić ją nieco później niż za wcześnie. Rozsadę do gruntu sadzimy końcem maja.

Rozsadę warto uszczykiwać, gdy ma około 3-4 liście, aby się ładnie rozkrzewiła, a na nowych pędach pojawiły się żeńskie kwiaty. Nowo wyrośnięte pędy uszczykujemy nad 7-8 liściem.
W trakcie wzrostu warto usuwać zawiązki, jeśli nie mają szansy dojrzeć. Ograniczamy też wzrost pędów bez zawiązków i kwiatów, aby roślina mogła skupić swe siły na wykarmieniu dojrzewających melonów.

Aby roślina zawiązywała owoce, kwiaty muszą być zapylone przez owady lub ręcznie przez nas. Najlepiej przyciągać owady sadząc miododajne rośliny w pobliżu.

Uprawa melona w donicy

Uprawa melona jest możliwa także w donicy na tarasie lub balkonie. Oczywiście nie wystarczy mała doniczka. Powinna być całkiem spora jak przy uprawie pomidorów (ok.10 litrów), aby ziemia nie wysychała zbyt szybko.
Oprócz podlewania, ściółkowania i nawożenia warto pamiętać o zapylaniu kwiatów żeńskich, zwłaszcza jeśli nie ma w pobliżu zapylaczy.

Choroby i szkodniki melonów

Do najczęściej występujących chorób należy mączniak rzekomy. Ze szkodników mogą pojawić się wciornastek i mączlik.

Melony w moim ogrodzie

Jak to w ogrodzie bywa, każdy rok jest inny, także w uprawie melona bywa lepiej i gorzej. Ostatnie zimne wiosenne noce nie ułatwiają uprawy. Zdarzają się także choroby, zwłaszcza podczas gorących i wilgotnych dni. Jednak ich smak, którego nie da się porównać do kupionych w sklepie sprawia, że zadomowiły się w moim ogrodzie na dobre.

Zapraszam do komentowania, zadawania pytań i dzielenia się własnymi doświadczeniami w uprawie melonów 🙂